W ramach moich pasiastych wytworów powstał także pled. Bardzo przypadł mi do gustu jego sielski, lekko taki "zgrzebny" charakter :) W sam raz do wiejskiego domku... Albo blokowego mieszkanka w stylu skandynawskim :)
Koc jest dosyć duży - nawet go jeszcze nie pomierzyłam ;) Ale myślę, że długości ma ze 200 cm :)
Dzisiaj życzę Wam dużo słodkości :)
multikolor - podoba mi się!
OdpowiedzUsuńBardzo multi :) Pomieszałam wszystko co miałam ;)
UsuńRewelacyjny!!!:)
OdpowiedzUsuńCudowny Ewelko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marto :) A o naszych sprawach pamiętam i jestem już prawie u kresu dziergania ;)
UsuńPozdrawiam!
śliczny!!! na jesienno-zimowwe szare wieczorki będzie idealny by się pod nim schować i poczytać książkę przy herbatce!!:):)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Będzie pięknie ożywiał jesienne szarości :)
UsuńPozdrawiam!
A ja uwielbiam takie zgrzebne rzeczy!
OdpowiedzUsuńOch ja też... Dzięki takim zgrzebnym dodatkom można osiągnąć bardzo fajny, wiejski efekt w domu :)
UsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Chylę czoła! Pled jest piękny.. ile pracy Ty musiałaś w niego włożyć! Aż boję się myśleć, co będzie dalej :-) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńNo troszkę dziergania było. Na całe szczęście każdy rządek to inny kolor, więc dzierganie nie było nudne :)
UsuńNie bój się myśleć co będzie dalej, tylko śmiało zaglądaj ;) Obiecuję, że będzie równie ciekawie i kolorowo :)
Pozdrawiam!
Bardzo ładny. Przydałby mi się do sypialni taki ale na razie ze względu na psa mogę tylko o czymś takim pomarzyć. Nic nie uchroni się przed jego paszczą :-) Łudzę się, że z wiekiem przejdą mu te głupoty :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Przepiękne kolory!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ja nie mam takich zdolności, bo chętnie bym coś podobnego dla siebie zrobiła. Wiem, że nie jest to jakoś strasznie trudne, ale wole kupić sobie koc chociażby tutaj. Bardzo lubię takie mięciutkie elementy dekoracje. Zawsze ładnie wyglądania, gdziekolwiek się je położy.
OdpowiedzUsuń