Ewelina, u Ciebie czuć już wiosnę na całego! :-) Pięknie połączyłaś kolory! Nie wiem, jakim cudem udało Ci się zgrać włóczki z kolorem świeczek, ale kompozycja prezentuje się świetnie. Tradycyjnie czekam już na efekt końcowy :-) Pozdrawiam ciepło!
Nieeee, wiosnę jeszcze nie. Ja jeszcze zimy nie poczułam na dobre i ciągle czekam :) A dopasowanie włoczek do świeczek to totalny przypadek! Któregoś dnia mój małżonek będąc na zakupach zrobił mi niespodziankę i zakupił komplet takich oto właśnie kolorowych świeczuszek. Przypadkowo, podczas robienia porządków okazało się, że mam jakieś resztki włóczkowe w niemalże takich samych kolorach :) Czasami inspiracja przychodzi nagle i zupełnie niespodziewanie :) Pozdrawiam!
Fajne kolory , bardzo odświeżające :)
OdpowiedzUsuńTakie letnie troszkę te kolory:) Pozdrawiam !
UsuńBardzo lubię takie połączenia kolorów, niby normalne, ale jednak wyszukane, ta zieleń i beż... śliczne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :) Lubię się bawić kolorami :)
UsuńPozdrawiam
Ewela
Ewelina, u Ciebie czuć już wiosnę na całego! :-) Pięknie połączyłaś kolory! Nie wiem, jakim cudem udało Ci się zgrać włóczki z kolorem świeczek, ale kompozycja prezentuje się świetnie. Tradycyjnie czekam już na efekt końcowy :-) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńNieeee, wiosnę jeszcze nie. Ja jeszcze zimy nie poczułam na dobre i ciągle czekam :) A dopasowanie włoczek do świeczek to totalny przypadek! Któregoś dnia mój małżonek będąc na zakupach zrobił mi niespodziankę i zakupił komplet takich oto właśnie kolorowych świeczuszek. Przypadkowo, podczas robienia porządków okazało się, że mam jakieś resztki włóczkowe w niemalże takich samych kolorach :) Czasami inspiracja przychodzi nagle i zupełnie niespodziewanie :)
UsuńPozdrawiam!