Jakiś czas temu zawarliśmy z małżonkiem pewien układ. Co miesiąc mam do dyspozycji 100 zł, za które mogę kupić coś ładnego do domu bez mężowego kręcenia nosem ( nawet jak ma ochotę ;)). W ów 100 - złotowy budżet wchodzą także książki. Może się wydawać, że 100 zł to wcale nie dużo. Ale uwierzcie mi, że także nie mało :) Oczywiście zdarzają się sytuacje, że budżet zostanie przekroczony, ale zazwyczaj jest to niewielkie odstępstwo. A że lubię wypełniać swoje otoczenie ładnymi rzeczami to już trochę się tego nazbierało.
Nieraz jest tak, że swój skarb znajduję spontanicznie. Tak było z pomarańczowymi kieliszkami z Zara Home. Uwielbiam ten sklep i zawsze gdy mam okazję wchodzę do niego, żeby sobie popatrzeć, ale ceny potrafią zniechęcić do zakupu. Tym razem udało mi się trafić na wyprzedaż i za niewiele ponad 100 zł kupiłam 6 wymarzonych kieliszków do wina lub innych napojów.
Nieraz jest tak, że upatrzę sobie jakąś rzecz wcześniej i niecierpliwie czekam nowego miesiąca. Tak właśnie było teraz w listopadzie. Zakup został upatrzony już we wrześniu i czekał na październik. Niestety sklepik, w którym się znajdował w październiku był przez dłuższy czas zamknięty i w końcu zakupiłam dwie książki. Z początkiem listopada weszłam już w sumie zrezygnowana do sklepiku i zapytałam o nie ot tak, dla formalności. Jeden był, drugi też znalazł się gdzieś na zapleczu. I oto je mam :)
Dwa wielkie, pękate słoje z niebieskiego szkła :)
Jest to bardzo fajny sposób, jeżeli akurat jest taki czas, że nie można
przeznaczyć jednorazowo większej kwoty na udekorowanie domu. I wcale nie
musi to być 100 zł. Mniejsza kwota, którą możemy co miesiąc przeznaczyć
na jakąś ładną fanaberię też na pewno będzie satysfakcjonująca,
ponieważ jest wiele naprawdę fajnych rzeczy, na które nie trzeba wydawać
majątku! Szczególnie polecam Pepco oraz Ikea, w których można znaleźć wiele fajnych drobiazgów w bardzo przystępnych cenach. A jeżeli szukacie rzeczy oryginalnych i niepowtarzalnych niezastąpione są targi staroci oraz TkMaxx.
A Wy gdzie najchętniej zaopatrujecie się w dekoracje do Waszych domów i mieszkań?
Pozdrawiam
Ewela