Uwielbiam naczynia emaliowane: kanki, dzbanki, kubki... Kilka egzemplarzy mam u siebie w domu, ale jest trochę takich, które pozostają tylko w zasięgu marzeń...
I dzisiaj chce Wam pokazać, jakie emaliowane cuda chciałabym mieć u siebie w kuchni :)
|
źródło: www.pinterest.com |
|
źródło: www.pinterest.com |
|
źródło: www.pinterest.com |
|
źródło: www.pinterest.com |
|
źródło: www.pinterest.com |
|
źródło: www.pinterest.com |
|
źródło: www.pinterest.com |
A czy Wy lubicie starą emalię? Może gromadzicie stare, zapomniane naczynia?
Pozdrawiam
Ewela
Oj ja bardzo lubię i od niedawna zbieram i szukam :)
OdpowiedzUsuńWitaj:) oj podoba mi się emalia, mam tylko jedną starą wazę/misę w kwiaty w której pamiętam jak babcia a potem mama przechowywała pączki czy inne słodkości:) no i ją uratowałam przed zatraceniem - aktualnie mam w niej włóczki:) hihi:))
OdpowiedzUsuńNie zbieram, aczkolwiek znajdzie si kilka błękitnych rondelków w domu:) no i jeden pojemniczje w napisem coffe, który dostałam jakiś czas temu:)
Ogólnie to podoba mi się taki styl, może w nowej kuchni kieeeeedyś stworzę jakąś kolekcję:) kto wie;)
Pozdrawiam cieplutko:)
Uwielbiam tak jak Ty ale nie udało mi się zatrzymać procesu niszczenia emalii u babci.
OdpowiedzUsuńWszystkie przepadły a były takie piękne i zanim powiedziałam , że jestem zainteresowana już ich nie było :(
Emalia w starym wydaniu bardzo mi się podoba, ale bardziej od nich kocham koronki i groszki;) choć przyznam kuchnia w takim wydaniu piękna;)
OdpowiedzUsuńja kocham :-)
OdpowiedzUsuńMam dwa czerwone dzbanki. Nawet kiedyś o nich pisalam. Lubie emaliowane naczynia.
OdpowiedzUsuń