środa, 6 stycznia 2016

Grudniowy obrus.

Są takie projekty, których ukończenia nie mogę się doczekać. I to był właśnie jeden z nich :) Był to także jeden z tych projektów, które nagle, w najmniej spodziewanym momencie pojawiają się w głowie już gotowe i krzyczą dopóty, dopóki nie zostaną ukończone :)



Skąd taka akurat kolorystyka?  Nie wiem jak Wy, ale ja nieskromnie uważam, że jest idealna :) Sama przyszła - po prostu nagle pojawił się obraz już gotowego  obrusu, który na dodatek już leżał na naszym stole. I wcale nie myślałam wtedy nad nowym projektem, w ogóle wtedy nie myślałam o szydełkowaniu nawet. Coś jakby wizja? ;) Macie tak czasami?


Do pracy zabrałam się od razu. Najpierw były kółeczka.



Potem kółeczka zaczęły przekształcać się w koronkowe kwadraciki.



A na koniec lekkie kwadraciki zaczęły tworzyć bardziej zwartą i mięsistą całość, gdyż obrus nie chciał być lekki jak mgiełka :)


Jeżeli chodzi i koronkę wykończeniową - także od samego początku wiedziałam jak będzie wyglądać. Ostatnie szlify i wykończenie dokonywały się, gdy choinka już ustrojona czekała na święta.


I udało się. Obrus swój debiut miał na naszym wigilijnym stole. Od razu też został ochrzczony czerwonym, świątecznym barszczem ;) Ale jeszcze nie takie plamy będzie musiał znosić ;)






Pozdrawia kolorowo w Nowym Roku! :)
Ewela



23 komentarze:

  1. Wowwww!!! Efekt rewelacyjny!!! Przepiękny ten obrus:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To bardzo miło czytać takie słowa :)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję! I cieszę się, że się podoba :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Rany, ale gigant! I jaki piękny! Podziwiam ogrom pracy, jaki włożyłaś w dzierganie. Warto było, obrus robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Rzeczywiście jest duży :) Teraz trochę żałuję, że zrobiłam kwadratowy, bo jednak boki trochę za bardzo zwisają z mojego stołu ;) Ale to nic :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Wow.....świetny ten obrusik....pomyślności w nowym roku.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Kapitalny jest Twój nowy obrus !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. uroczy a kolory idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudo! Przepiękny obrus - kolory doskonałe :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja też uwielbiam tą kolorystykę :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Śliczny:) .chciałabym kiedyś zobaczyć w jakim tempie szydełkujesz:) bo to musi być zadziwiające:)
    Wszystkiego Dobrego na ten Nowy Roczek:) Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam... Wcale nie jest tak szybko. Obrus powstawał miesiąc, więc to raczej takie trochę standardowe tempo :) Dziękuję za miłe słowa i Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze :)
      Pozdrawiam i ściskam :)

      Usuń
  9. Ewela, jesteś moją szydełkową guru! :-)) Oczywiście, też miewam takie wizje, ale raczej nie w obrębie szydełkowania - nie miałyby szans na tak piękną realizację :-) Obrus jest cudowny, znów koronkowa robota u Ciebie. Podziwiam kunszt, autentycznie, musiałaś się nieludzko napracować. Piękny :-)) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś... No coś Ty... Zawstydzasz mnie troszkę... Dziękuję za jak zwykle uskrzydlające słowa :)Czy się napracowałam? ANI TROCHĘ :D Pozdrawiam i ściskam ciepło! :)

      Usuń
  10. Wow, jaki duży :) Wygląda cudownie, a kolory są świetnie dobrane :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny :) Zestaw jeden z moich ulubionych ale w tym wszystkim fajne jest to , że zdążyłaś i miał swoją premierę w pięknym czasie , świetnie wygląda na stole , cudo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana :) Ja także się cieszę, że udało się go ukończyć w porę :)
      Całuję ciepło!

      Usuń