sobota, 7 marca 2015

Co w szydełku piszczy, czyli weekendowa zajawka.

Większy projekt - etap pierwszy.






Teraz czas na drugi etap :)




Pozdrawiam
Ewela

10 komentarzy:

  1. :) chyba się domyślam, co będzie efektem tych dwóch etapów :))
    Przyjemnego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się nie dziwię, że Twoje szydełko piszczy. Ono musi być rozgrzane do czerwoności!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kosz z włóczką rewelacyjna fotka i kolorystyka super, już nie mogę się doczekać kolejnego etapu!

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda zachęcająco :) czekam na efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Po pierwsze - piękny koszyk! :-) A po drugie - strasznie dużo tego nadziergałaś ;-) ciekawa jestem, co dokładnie z tego wyjdzie - koniecznie się pochwal :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda na początek pledu. Tak na początek same środeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe środeczki w uroczym kolorku ale koszyczek to rewelacyjny masz :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń