Zastanawiam się nad tym od dosyć dawna. Lubię kolory nasycone, kontrastujące ze sobą, ale czy pastele do moich ulubionych należą?
Mimo, że nie znam odpowiedzi na to pytanie zebrałam pastelowe motki bawełny, popatrzyłam na nie i przed moimi oczami ukazała się świeża wiosenna łąka. Więc czym prędzej przystąpiłam do pracy :)
I wyszło na to, że chyba lubię pastele ;)
Kocyk idealnie wpasował się w kolorystykę poduszek, które wydziergałam już jakiś czas temu.
A czy Wy lubicie pastele? Gdzie najbardziej lubicie je przemycać: w mieszkaniu czy może w ubraniu? A może jeszcze w innych miejscach Waszego życia?
Pozdrawiam
Ewela
Piękny kocyk,
OdpowiedzUsuńtaki wiosenny
_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
Ach jakie cudności!
OdpowiedzUsuńI kocyk i podusie! Energetyczne
U mnie pastele póki co tylko w kubkach i talerzach
Pozdrawiam
Cudny kocyk :-) Doskonale wiosenny :-)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej podobają mi się pastele...
Pozdrawiam serdecznie.
Kolory cudne wiosenne :)
OdpowiedzUsuńCudny :) ja pastele bardzo lubię, zarówno na ubraniach jak i dodatkach do mieszkania :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kocyk :) ja pastele owszem lubię ale chyba w robótkach i czasami w mieszkaniu , w ubraniach raczej zdecydowane kolory :)
OdpowiedzUsuńpiękności :-)
OdpowiedzUsuńWiosenny komplecik :)
OdpowiedzUsuńPrze pięęęęękny!!!:)
OdpowiedzUsuń