Ale nie o pelargoniach i balkonach dzisiaj na blogu będzie. Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami moimi marzeniami dotyczącymi kuchni. Może w końcu nadejdzie taki moment, w którym i jej remont dotknie :)
Jakie kuchnie lubię?
Typowo wiejskie z dużą ilością otwartych półek, na których będę mogła gromadzić wszelkie kuchenne utensylia i naczynia - emaliowane, ceramiczne, gliniane... Lubię kiedy kuchnia ma ma murowaną zabudowę, przypominającą kuchnie z piecem, rodem z babcinego a nawet prababcinego domu.
źródło: keltainentalorannalla.blogspot.com
|
I te z dużą ilością naturalnego drewna. Oczywiście w centrum zainteresowania pięknie udekorowane okno :)
źródło: |
źródło: |
Ale podobają mi się także kuchnie z lekką dawką romantyzmu, z dużą ilością tkanin. A do tego płytki przypominające te z pieca kaflowego :)
źródło: flickr.com |
źródło: |
źródło: |
źródło: |
źródło: |
I pozostaje tylko pytanie: jak te inspiracje połączyć w jedną sensowną całość...? :)
Pozdrawiam wiosennie!
Ewela
źródło: |
I pozostaje tylko pytanie: jak te inspiracje połączyć w jedną sensowną całość...? :)
OdpowiedzUsuńMam podobne dylematy, choć na razie, nie muszę się z nimi zmagać. Ja liczę na to, że jak wybiorę to co lubię, i ta przestrzeń będzie taka "moja" będzie sensowną całością. Ważne by trzymać się jednego stylu - swojego stylu.
Fajne inspiracje chociaż ja wolę ciut mniej "gratów"
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zdanie Erendis " Ważne by trzymać się jednego stylu - swojego stylu " O to chodzi w tym wszystkim :)
Pozdrawiam
WoW!!:) Świetne inspiracje wybrałaś!!!:) bardzo mi się spodobały, ja też jestem na etapie wymyślania nowej kuchni, w sumie to tylko pozostaje, jak na razie w myślach, ale no..od czegoś trzeba zacząć, prawda?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluteńko:)
Fajne zdjęcia , ja też jestem zwolenniczką tradycyjnych kuchni , w nowoczesnych takich chromowanych albo bielutkich na wysoki połysk czuję się jak w laboratorium ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno połączysz wszystko tak aby było zgodne z Twoim unikalnym stylem :)
Co za wnętrza! Marzę o domu na wsi, najlepiej nad jeziorem i z takimi wnętrzami. ehhhhh
OdpowiedzUsuńMarzę o takiej kuchni. Rustykalnej, pełnej słońca i drewna, z starym piecem kaflowym i żeby można w nim było piec chleb. Oprócz tego zioła, polne kwiaty i fajans lub bolesławiecka ceramika na codzień. Piękne inspiracje :)
OdpowiedzUsuń