Na początku Moje Drogie chciałam Was przeprosić za moją chwilową absencję. Teraz już jestem, ale takie przerwy mogą (ale nie muszą) okazać się coraz częstsze. Na szczęście nasz kochany Blogger oferuje nam możliwość planowania postów na przyszłość, z której bardzo chętnie będę korzystała :)
Kanapa? Stół? Tak - to są elementy bardzo ważne a wręcz niezbędne w każdym szanującym się salonie. Nasz salon jest jeszcze nie do końca wyposażony - brak mebli, ziejące pustką ściany... Ale kanapa i stół są ;)
Jednak to nie one grają pierwsze skrzypce w tej naszej aranżacyjnej orkiestrze ;) Naszą gwiazdą salonu jest inny mebel, którego skompletowanie i odpowiednie zaaranżowanie zajęło najwięcej czasu.
Każdy ma jakiegoś bzika a akwarystyka jest pasją mojego małżonka. Akwarium było planowane od kiedy tylko zakup mieszkania stał się faktem. Jednak ostatecznie musiało poczekać do remontu. I oto teraz jest.
Samo akwarium było wykonane na zamówienie ze względu na trochę nietypowe wymiary a pokrywę wraz z oświetleniem mąż wykonał samodzielnie :)
Szafka, na której stoi także była wykonana na zamówienie i jak to na szafkę akwarystyczną przystało nie grzeszy urodą. Żeby chociaż troszkę ją "udomowić" dostała ceramiczne uchwyty w kwiatki a małżonek sam zaproponował, aby na akwarium zarzucić jakąś koronkę.
Pozdrawiam!
Ewela
Energetyczna kanapa! Świetne poduchy!
OdpowiedzUsuńBrawa dla męża za wykonanie oświetlenia.
Pozdrawiam
Wspaniałe akwarium :-) Doskonale pasuje do Waszego salonu :-) Pięknie wygląda z koronką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
kanapa w bardzo odważnym kolorze :):) akwarium piękne :)
OdpowiedzUsuńa mnie nabardziej urzekły... kolorowe szydełkowe poduchy :)
OdpowiedzUsuń