Powinnam od Was oberwać za ten post... Mamy początek lipca, początek wakacji... Fakt pogoda nie rozpieszcza, ale wiem - nie jest to wytłumaczenie...
You should hit me for this post ... We have the beginning of July, the beginning of the holiday ... Fact - the weather doesn't spoil us, but I know - this is not an excuse ...
To ona jest wszystkiemu winna. Wydziergałam ją jakiś czas temu i tak sobie bidulka wisiała na wieszaku...
It's this shawl's fault. I did it some time ago...
Wydawała się być strasznie samotna a ja jeszcze miałam włoczkę w odpowiednich kolorach... Więc powstała pasująca czapka.
She was very lonely and I had yarn in the appropriate colors. So I've made a cap.
Włóczki za bardzo nie ubyło, więc powstały i mitenki...
Then I made mittens ...
A tak prezentuje się cały komplet.
And so I have made this set.
A potem było już z górki...
Then it was easy ...
A to jeszcze nie koniec, bo w koszyku jeszcze zostało kilka grubszych motków :)
All of this winter accesories you can order by e-mail, in your dreamy colors :)
orders@happy-forms.com
Pozdrawiam Was cieplutko i wkakacyjnie! :)
Best regards for you! :)
Ciekawe komplety. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :)
UsuńPozdrawiam ciepło!
Inspirujące kompleciki!:)
OdpowiedzUsuń..i zapraszam do siebie na małe rozdanie:)
UsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńPozdrawiam!
Komplety są przepiękne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miły komentarz :)
Usuńrewelacyjne komplety ale ten pierwszy najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa przyznaję, że mi najbardziej do gustu przypadła czapa z kokardą ;) Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
UsuńAle śliczne te kompleciki, przyznam szczerze, że też mi się taki komplecik marzy-czapeczka i taki szaliko-komin, ten w kolorze kremowym z niebiesko-czerwoną obwódką jest mmmmmm.... super:)) Pozdrawiam ciepło i aby zima nam dopisała i te piękne kompleciki znalazły swoje właścicielki:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńSzalona z Ciebie dziewczyna, istne cuda czarujesz, a tempo masz zawrotne :-)
OdpowiedzUsuńGrube włoczki szybciutko znikają a robótki z nich szybko przybywa :) Więc w krótkim czasie można coś ciekawego wydziergać :) Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz :)
UsuńPozdrawiam!
Zwariowałaś. To chyba przez ten nowy stan cywilny :-) ale czarujesz pięknie, więc machaj tą różdżką i czaruj dla nas kolejne piękne "dziergadła" :-)
OdpowiedzUsuńMoże tak być, że ten nowy stan pomieszał mi w głowie ;) Ale jest to miłe pomieszanie :)
UsuńDziękuję za odwiedziny i miły komentarz :)
Witaj Ewelciu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMatko jaka Ty zdolna jesteś !!!!!!!! Naprawdę jestem pod wrażeniem.....kompleciki sliczne....ale ja uginam się najbardziej pod urokiem torby z poprzedniego posta.....jest prześliczna .....i kolory cudne!!!!! No wielkie wow!!!!! Będę do Ciebie zaglądać.....na pewno!!!!! Buziaczki :*
Cieszę się, że Ci się u mnie spodobało :) A co do torby to zaglądaj - bo niedługo będzie ich więcej ;)
UsuńPozdrawiam!
Piękne kompleciki, u nas na szczęście czepek nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobały :) Ja mam szczera nadzieję, że tego roku u nas zima nie zawiedzie i będzie można nosić czapy wszelakiego rodzaju ;)
UsuńPozdrawiam!