Na balkonie obecnie jest... nawet nie wiem jak to nazwać, gdyż brakuje słów: składzik to za mało powiedziane, magazyn może trochę za dużo... Na pewno bardzo odpowiednie są tu słowa "BURDEL NA KÓŁKACH" ;]
I pomyśleć, że jeszcze 3 miesiące temu balkonik był kolorowy, piękny od kwitnących kwiatów, jasny od promieni słońca przebijających przez jasne firanki...
Czasami 13 nie jest pechowa. Czasami bywa szczęśliwa :) A jak się ma 13 do balkonu? Ano tak, że w konkursie Mojego Mieszkania na najpiękniejszy balkon, mój zajął właśnie 14 miejsce. I tak sobie myślę, że na 47 nagrodzonych miejsc nie jest źle :)
Pozdrawiam Was kolorowo :)
Ewela
Aż żal zamienić tak ładny balkon na "graciarnię" :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Gratuluję, bardzo przyjemny balkon:)
OdpowiedzUsuńOjej, to gratuluję i dobrze, że na wszelki wypadek ominęłaś tę 13, nigdy nic nie wiadomo ;-)
OdpowiedzUsuńBalkon piękny i kolorowy, aż chciałoby się tam usiąść z kawką w ręku zamknąć oczy i pomarzyć ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :-) Świetne miejsce - uwielbiam tą liczbę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale tam wesoło i kolorowo!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł z zasłonkami!
OdpowiedzUsuńPrzecudnie, ślicznie, barwnie, chce się żyć, te białości, popiele, beże z czasem sie nudzą, ja sama zdjęłam białe pokrowce z krzeseł i obrusy, bo brakowało mi jakiejś mocy, kolory górą!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i przyjemny balkon!
OdpowiedzUsuń