Jeszcze kilka Twoich postow i zabronię mężowi remontu u nas;) Trzymaj się jakoś!
Oj nawet nie wiesz, jak to rozumiem, mam już dość remontu :(
Dokładnie... :/ Przechodziłam to samo niedawno :/ Trzymam kciuki!:)
Jeszcze kilka Twoich postow i zabronię mężowi remontu u nas;) Trzymaj się jakoś!
OdpowiedzUsuńOj nawet nie wiesz, jak to rozumiem, mam już dość remontu :(
OdpowiedzUsuńDokładnie... :/ Przechodziłam to samo niedawno :/ Trzymam kciuki!:)
OdpowiedzUsuń