Jaki był? A o taki:
Były kwadraty w dosyć stonowanych ( jak na mnie ) kolorach, które połączyły się w ciepły i miękki pled.
Były też subtelne koronki, które połączyły się w jesienne girlandy :)
Było też coś na jesienno - zimowe chłody:
I było też coś słodkiego :) Kocyk jest już gotowy, czeka tylko na odpowiednie warunki do obfotografowania :)
Taki był wrzesień a dzisiaj mamy już październik :) I na październik jest już kilka kolorowych planów :)
Pozdrawiam Was karmelowo ;]
Ewela
Pięknie...
OdpowiedzUsuńJak zwykle dziękuję za odwiedziny :)
UsuńPozdrawiam!
Moja droga, Ty produkujesz za dziesięciu, jestem zafascynowana, mój pled robi się od roku ;-)
OdpowiedzUsuńA tam... No może za 5 ;) Pled robi się długo, ale pomyśl jaka będzie radość jak już go ukończysz :)
UsuńPozdrawiam ciepło!
Imponujący jest Twój wrześniowy urobek! Tęczowy komplet jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńWrzesień iście kolorowy, te komplety jesienno-zimowe są super, te czapeczki z pomponami rewelacja,nie mogę się wprost na nie napatrzeć:-). Teraz czekam na kolejne piękne rzeczy:-). Pozdrawiam cieplutko i przesyłam buziaczki:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :)Całusy :*!
UsuńPiękne kolorki były u Ciebie we wrześniu :)) Kolorowa jesień cudowna jest!
OdpowiedzUsuńKolory górą :) Dziękuję za odwiedziny i komentarz i pozdrawiam cieplutko! :)
Usuńale cudowny kolorowy blog!!!
OdpowiedzUsuńfajnie, że do mnie zajrzałaś bo mogłam poznać Twój blog
pozdrawiam ciepło
Marta
Cieszę się, że Ci się podoba i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej :)
UsuńPozdrawiam!
Cudeńka kolorowe! Ślicznie "zaklinasz" włóczkę w formy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa i pozdrawiam!
UsuńWitaj, goszczę tu chyba pierwszy raz i powiem Ci, że te Twoje cuda to przesliczne przedmioty!
OdpowiedzUsuńA milutki blog :)
A dziękuję :) I mam nadzieję, że jeszcze do mnie zajrzysz :)
UsuńPozdrawiam ciepło!
Połączenie szarości i róż wygląda przepięknie i elegancko.
OdpowiedzUsuń